Nagrodzona na festiwalach Sundance, Berlinale i Millennium Docs Against Gravity brawurowa relacja z powstania najmłodszego państwa świata, Sudanu Południowego. Jej autorem jest Hubert Sauper, nominowany do Oscara® za głośny „Koszmar Darwina” o tragedii rybaków znad jeziora Wiktorii. Tym razem oblatuje wschodnią Afrykę skonstruowanym domowym sposobem samolotem, którym przylatuje aż z Francji. Choć widok wehikułu wywołuje salwy śmiechu wśród lokalnych notabli, to dzięki niemu reżyser unika roli aroganckiego białego podbijającego Czarny Ląd w klimatyzowanym land cruiserze czy prywatnym odrzutowcu. Jego podejście do Afryki przypomina raczej humanizm Antoine’a de Saint-Exupéry’ego z czasów „Ziemi, planety ludzi”, choć, siłą rzeczy, jest daleko mniej optymistyczne.
Z okien samolotu widzimy bezbrzeżne połacie ziemi, gdzie skumulowały się wszystkie nieszczęścia świata – to tu panuje najwyższa umieralność niemowląt, jedna trzecia ludności nie ma dostępu do wody pitnej, kraj regularnie doświadczany jest klęskami głodu, podczas których ginie nawet kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Film Saupera to spotkanie z Innym – potrafi on pokazać Afrykę prawdziwą, odartą z kolonialnych przesądów, niekiedy groźną, egzotyczną, intensywną, zawsze – inną. Nie stara się jej zrozumieć – woli skonfrontować widza z niedającymi się zapomnieć obrazami. Jego kamera rejestruje zarówno niepojęte piękno, nadzieję tlącą się w zwykłych ludziach, dziecięce zabawy, porażającą biedę, przeczucie nadchodzącej apokalipsy w postaci kolejnej wojny domowej i szaleństwa etnicznej rzezi.
Na głębokim poziomie jego film to wielkie oskarżenie białych, od lat bezdusznie wykorzystujących Czarny Ląd. To oni przynieśli koncepcje granic i monoteistycznych religii, za sprawą których wybuchają tu krwawe konflikty. To oni dostarczają walczącym armiom broń, rozgrywając swoje interesy tak, by jak najtaniej eksploatować zasoby naturalne. Afryka w ujęciu Saupera to wyrzut sumienia całej zachodniej cywilizacji, wypchnięty poza medialny margines, wciąż traktowany z rasistowską wyższością.